Jak tam, zapalone znicze , wiązanki na pomnikach już położone ?
Dla mnie 1 listopada to dzień w
którym niebo się łączy z ziemią a ziemia łączy z niebem. Wspomnienia o naszych zmarłych
krążą w naszych głowach niczym elektron wokół jądra w eksperymencie Marii
Skłodowskiej - Curie.
Wujek Stefan, który pił, ale dawał
radę na wszystkich weselach, ciotka Halinka, która wychowała osiem córek i
trzech synów, stryj Hieronim, który walczył w Powstaniu Warszawskim i kuzyn
Andrew, który wyjechał do USA w 1968 r. i założył tam sieć myjni samochodowych
i zmarł na zawał w trakcie prezydentury Georga Busha w 1991 roku.
Czy czujecie, że Wasza
rodzina to jedna sieć , która cały czas niczym prządki Ariadny łączą pokolenie
wojenne z hipisami , gimbusami, i punkami i metalowcami i hipsterami w jedną
nić ?
Oczywiście , taka definicja rodziny
jest drastycznie inna niż ta, którą ma w głowie prezes PIS, czyli „mój kot i ja”.
Warto zapamiętać, że on to właśnie
w trakcie stanu wojennego siedział na placu Inwalidów w Warszawie i jako
mentalny inwalida, cały czas cedził herbatkę u mamy, a zatem
powiedzenie "live and let die" z piosenki Paula McCartneya nabiera w
tym momencie zupełnie nowego znaczenia.
Walka PIS o to , aby przekupić
nowych senatorów na swoją stronę , niczym nowych gladiatorów z filmu z
Russellem Crowe przypomina walkę mrówki ze słoniem, przy czym PIS to mrówka a
senatorowie to stado słoni. Jeden z nich nawet dostał tłustą niczym pośladki
kurpiowskiej dziewczyny propozycję zostania ministrem zdrowia jeśli tylko przejdzie
na nowogrodzką stronę mocy.
Od 1989 r. nigdy żadna partia –
otwarcie nie próbowała werbować innych posłów tak namolnie jak teraz
ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego czyli Pustogłowie i Smród.
Poza tym w takich zalotach do
innych posłów nie ma za krzty uszanowania decyzji suwerena, który zdecydował,
że poseł iks wchodzi do Sejmu z listy PO a nie z listy Przekrętów i Sodomii.
W puencie tematów politycznych zdumiała
mnie propozycja gorliwego katolika, narodowca czyli Dominika Tuczyńskiego z
PIS, który proponuje, aby geny czyli po prostu nasienie wybitnych Polaków
przechowywać w specjalnym banku hmm…. spermy. Rozumiem, że plemniki Prezesa
były w złotej szkatułce z logo brzozy smoleńskiej ściętej w pół. Materiał
Antoniego Macierewicza można by przechować w skrzynce imitującej czarną
skrzynkę z Tupolewa, a nasienie ojca Tadeusza Rydzyka w puzderku –miniaturce Bazyliki
w Licheniu, która jest szczytem bezguścia.
Pozostaje pytanie, które trzeba
zadać – jak pan Poseł Dominik „Plemnik” Tuczyński chce pobrać materiał
genetyczny od tych mężczyzn i pozostałych?
A w jaki sposób od siebie?
Boje się, że w przypadku Prezesa
PIS nie wystarczy fotka Krystyny Pawłowicz, kubeczek do ręki i 15 minut w
łazience o ile w ogóle…no nieważne.
Poza tym Kościół potępia
masturbację i wspomniany o. Teddi Bear z Torunia miałby dylemat – czy zrobić to
samemu czy poprosić którąś z licznych moherowianek o pomoc w tej…śliskiej
sprawie.
No i gdyby kiedykolwiek chcieć tym
materiałem zapłodnić jakąś niewiastę np. Magdalenę Ogórek to takie czynności
ocierają się o in vitro, które Kościoł zakazuje no i wracamy do punktu wyjścia.
Zmieniając temat, od 11 listopada
rząd USA znosi wizy dla Polaków. Rudowłosy szef ich kraju zapowiadał to już od
dawna, mam tylko nadzieję, że nagle wszyscy nie polecą do ojczyzny Jona Bon
Jovi bo zrobi nam się pusto w kraju i nie będzie o kim pisać i kogo
obsmarowywać.
Co do muzyki to w lutym w
warszawskiej Stodole zagra Megadeth. Jestem zaskoczony, że po wygranej bitwie z
rakiem gardła Dave Mustaine znowu gra, koncertuje i podobno nowy album już
widać na horyzoncie. W lipcu wystąpią Iron Maiden na Stadionie Narodowym, także
wybieram się na te dwa koncerty bez dwóch zdań.
Natomiast moim muzycznym odkryciem
ostatniego czasu jest Ariana Grande, która wygląda na siedemnastolatkę a ma
ponad dwadzieścia pięć wiosen i potrafi zaśpiewać wszystko, no sami zobaczcie:
Mam nadzieje, że w Dniu Święta
Niepodległości Wszechpolacy, Członkowie ONR i innych fan klubów fuhrera nie zdemolują
mi stolicy, tylko po wszystkim pojadą sobie do lasu, gdzie będą pić niemiecko
piwo i sobie hajlować i osiągać orgazm słuchając przemówień Adolfa aż do
bladego świtu, a co…
Przy okazji - zajrzyjcie na mojego video bloga -wystarczy, że na kanale You Tube wpiszecie "spontaniczny video blog".
Przy okazji - zajrzyjcie na mojego video bloga -wystarczy, że na kanale You Tube wpiszecie "spontaniczny video blog".