niedziela, 19 czerwca 2016

Piwa nie można kupić w automacie? No coż...


Podczas Euro 2016 pisanie o czymkolwiek wydaje się być pozbawione sensu. Póki co mamy jeden mecz wygrany, drugi zremisowany, także przyszłość wydaje się być świetlana. Zmieniając temat-Red Hot Chili Peppers wydali nowy krążek "The Getaway". Słuchałem go, jest spójny, pulsujący, wybuchowy i ma naprawdę ciekawe kompozycje, dlatego warto po niego sięgnąć. No, ale to nie zmienia faktu, że czekam na nowy album Metallicy, który podobno "się nagrywa". Wypadało by coś nagrać od czasów "Death Magnetic".

Co do tego co wypada a nie, ostatnio miałem okazję obserwować nietuzinkową akcję stołecznych policjantów. Łapali jakiegoś rzezimieszka, pomogli babci przejść przez pasy lub robili za sygnalizator bo prawdziwy się popsuł? Otóż nic z tych rzeczy, panowie o 7:00 rano w samym centrum ekonomiczno-finansowym Warszawy radośnie zaparkowali policjowóz i poszli do pobliskiego Starsraksa na kawę. Nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że Bogu ducha winna policyjna Kia została postawiona dokładnie pośrodku zatoki autobusowej, powodując istne karkołomne wyczyny autobusiarzy, aby tylko wyjechać stamtąd. Nie była to "interwencja" bo kogut na dachu był wyłączony.



Ktoś powie, że są inne problemy na tym świecie typu susza w Sudanie, wysoki kurs CHF, globalne ocieplenie oraz to, że piwa nie można kupić w automacie. Dobrze, ale czy to znaczy, że można bez refleksji blokować zatoczkę bo jest się z Policji? Wiem, że płace w Policji są kiepskie a stres i ilość obowiązków ogromna, ale...parkujmy z głową ! 

Sezon ogórkowy nadciąga i to wielkimi krokami. Po skończonym Euro, przez jakieś dwa tygodnie dziennikarze, politycy, biskupi i tacy mędrcy jak ja będą analizować każdy mecz, strzał, spalony i karny. Potem temat ucichnie i zaczną się wakacje. No chyba, że zostaniemy mistrzami Europy lub wicemistrzami, wtedy spokojne lato mamy z głowy!

I jeszcze jedno, ostatnio wyczytałem, że córka Ewy Błaszczyk ma spore szanse na pobudkę ze śpiączki, która już trwa ponad dekadę. Stało się tak po niefortunnym zachłyśnięciu się tabletką. Dziesięć lat to sporo, ale prawdopodobnie na naszych oczach niemożliwe stanie się możliwe. Jeśli macie trochę czasu to wejdźcie na ich stronę www.akogo.pl i poczytajcie sobie co robią a robią sporo dobrego. Na koniec możecie zrobić dla nich jakiś szybki przelew, dobrze ?